Kliknij tutaj --> ⛅ smutne historie o miłości nastolatków

Polecam książkę Przystojny jestem, a ona mnie nie chce Małgorzaty Nowackiej. Jest to jej debiut - Książka z poczuciem humoru, o miłości o udawaniu przed samym sobą. Książkę można kupić u Autorki. Jest też strona na fb https://www.facebook.com/PrzystojnyJestemAOnaMnieNieChce/?fref=ts Gdzie można się skontaktować z autorką Smutne historie o miłości 22 sierpnia 2022 at 11:12 Odpowiedz Super wpis, ale by mi się przydała taka chwila relaksu dla siebie, muszę namówić mężczyznę na jakiś voucher 😀 Kapuczina 19 września 2022 at 13:11 Odpowiedz ODWDZIĘCZAM SIĘ. Takie o miłości nastolatków, a nie trzydziestolatkow. Proszę chcę bardzo obejrzeć. Z góry dzięki :P. A można by było powiedzieć tytuły? Zobacz 11 odpowiedzi na pytanie: Znacie jakieś fajne komedie romantyczne dla nastolatków? ODWDZIĘCZAM SIĘ. Prawdę powiedziawszy czuję się o wiele lepiej wiedząc, że robisz to w ten sposób, a nie uganiasz za jakimiś młodymi zdzirami w kusych spódniczkach, które mogły by wrobić cię w dziecko albo zarazić jakąś chorobą. Decyzje, które trzeba podjąć w tym czasie, wydają się niesamowicie istotne. Każda relacja jest przeżywana bardzo silnie. Podobne dylematy mają bohaterki wielu filmów dla młodzieży. Na dziewczyński wieczór doskonale sprawdzi się melodramat Charlie. Opowiada on o licznych przeżyciach wyobcowanego i nieśmiałego nastolatka. Site De Rencontre Des Femmes Au Burkina Faso. W pewnym małym domu jak ich wiele w okolicy mieszkała ona, miała oczy błękitne skóre słońcem spaloną i nazywała sie Emily (Emilii) kochała sie w pewnym chłopaku o imieniu Nathan (Natan), był od niej starszy o rok ona miała 16 lat a on 17, chodzili do jednej szkoły, zawsze na przerwach ona patrzała sie na niego a on na nią zekał ukradkiem..Jej najlepsi przyjaciele mówili jej że on jest dupkiem, że nie zasługuje na taką jak ona lecz Emily ich nie słuchała.. Pewnego dnia a właściwie 14 lutego postanowiła powiedzieć Nathanowi że on bardzo sie jej podoba lecz chciała to drobić dyskretnie, tak aby sie o tym nikt nie dowiedział..Gdy chłopak szedł na przeciwko niej dała mu karteczkę do ręki na której pisało "Jak masz czas to spotkajmy sie dzisiaj po szkole przed budynkiem" Dziewczyna była cała szczęśliwa że zrobiła taki wielki krok.. Po szkole dziewczyna stała przed budynkiem czekając na niego, gdy sie zjawił powiedział "słucham"Emily uśmiechnęła sie i powiedziała "Nathan podobasz mi sie" chłopak zaśmiał sie i powiedział "choć sie przejść" dziewczyna zgodziła sie i poszli do parku..W parku chłopak usiadł z nią na ławce i zaczęli rozmawiać, mówili o wszystkim..Była godzina 19 a dziewczyna musiała iść do domu, chłopak ją odprowadził pod sam dom a na koniec przytulił, dziewczyna to odwzajemniła i sie pożegnała ...Emily będąc w domu była z siebie dumna a w domu czekała ją bardzo przykra wiadomość że jej największy przyjaciel wyjeżdża i przeprowadza sie do Polski... Polska była około 20000km dalej...Dziewczyna rozpłakała sie i jak najszybciej pobiegła do przyjaciela a tam wypłakała sie mu na ramieniu, przytuliła i prosiła jego rodziców by zostali lecz on musiał sie wyprowadzić :(Dziewczyna załamana następnego dnia poszła do szkoły usiadła sama w kącie a Nathan przyzedł i ją przytulił, dziwczyna też do niego sie przytuliła i powiedziała o stracie najlepszego przjaciela, chłopak ją pocieszał lecz mało to dawało..po szole powiedział jej że muszą pogadać więc dziewczyna zaczekała a przed szkołą powiedziała - o czym chcesz ze mną pogadać- kocham CięChłopak ją pocałował a ona to odwzajemniła...Chłopak znów odprowadził ją do domu a przed jej domem powiedział ze ma dzisiaj wolny dom i żeby przyszła do niego, dzewczyna zgodziła sie a rodzicom powiedziała że idzie do koleżanki bo muszą zrobić projekt a skończą go około 23 i już u niej zostanie... Wieczór :Dziewczyna przyszła do chłopaka gdzie czekała na nią romantyczna niespodzinka, chłopak przygotował kolacje przy świecach, obydwoje zjedli popijając szampanem, później usidli na kanape i przytuleni do siebie oglądali film, chłopak zaczął w pewnym momencie całując dziewczynę i jeżdżąc jej rękami po biodrach,Nathan chciał ją rozebrać lecz ona nie zgodziła się i powiedziała że jest jeszcze nie gotowa..Skończyło sie to tylko na całowniu..Około 3 w nocy połozyli się spać a Nathan znów próbował ją przekonać, ona znów odpowiedziała "NIE"..Następnego dnia :Chłopak zobaczył ją w szkole z przyjaciółkami podszedł do niej wziął na osobność i powiedział -Przykro mi ja nie szukam związku..Przepaszam-Ale..co ? o co chodzi ? to przez to wczorajsze ?!-Niestety tak, wybacz mi...-Ale Nathan !!!Chłopak odszedł a dziewczyna rozpłakała sie i wybiegła ze szkoły, w domu przesiedziała 2 tygodnie nie wychodząc z domu, nie słuchała nawet przyjaciół..Po 2 tygodniach przyszła do szkoły Nathan do niej podszedł i powiedział :-Przepraszam Cię nie chciałem Cię zranić-Ale niestety to zrobiłeś..Dziewczyna odeszła a jej przyjaciele pocieszali ją i powiedzili że dobrze zrobiła.. Taka to była ich miłość... Mam nadzije że opowiadanie sie podobało..Następna historyjka pojawisie prawdopodobnie jutro ! Pozdrawiam ! ;**Dziewczyna przyszła do chłopakagdzie czekała na nią niespodzianka. Nathan zrobił romantyczną kolacje przy świecach :> Emily ucieszyła sie z niespodzianki i razem z chłopakiem zaczęli jeść i pić Miłość aż po wieczność Dodał/a: Vannesa 2013-01-25 17:15:33 czytano 4518 razy Był sobie pewien chłopiec miał na imię Mateusz miał 19 lat. Mateusz był chłopcem bardzo energicznym i kochał adrenalinę. Jego marzeniem zawsze było aby kupić sobie yamahę R1 ale niestety nie było go stać na zakup takiego motocykla więc postanowił, że poszuka pracy która pomoże mu w zrealizowaniu swojego marzenia. Po dwóch latach kupił sobie wymarzony motocykl był tak nim zachwycony, że przestał się z kimkolwiek spotykać znalazł sobie (…) Nigdy nie zapomnę tego koszmaru … Dodał/a: Karolina 2013-01-24 19:35:32 czytano 2838 razy Mam na imię Karolina mam 16 lat. Nie będę dużo o sobie pisać więc zacznę od mojej historii , która zaczęła się rok temu . Były to wakacje jak zawsze rano wstałam , umyłam się , zjadłam śniadanie bardzo mi się nudziło więc postanowiłam , że z nudów wejdę na czat i tam poznałam pewnego chłopca miał na imię Bartek i miał 18 lat .Na początku myślałam , że jest to kolejny idiota któremu w głowie tylko jedno…ale okazało się inaczej był to miły, sympatyczny chłopak .Bardzo (…) By umrzeć i obudzić się na nowo Dodał/a: Czarna05 2013-01-24 16:32:56 czytano 1958 razy Jesteś naiwnym słabym człowiekiem , który nie potrafi nawet spojrzeć drugiej osobie prosto w oczy. Gubisz się. Nie potrafisz zmusić swojego ciała i duszy do posłuszeństwa. Giniesz. Codziennie wymyślasz sobie przeróżne metody , by umrzeć. Wyobrażasz sobie swoją śmierć. Kiedy ktoś Cię denerwuje lub kłócisz się z najbliższymi Ci osobami w głowie układasz setki mów pożegnalnych. Następnie pragniesz uwolnić się od tego bólu, który tak bardzo Cię niszczy. Idziesz (…) Taniec to teraz tylko marzenie! Dodał/a: KińPaul 2013-01-24 09:52:51 czytano 2183 razy Moja przygoda z tańcem rozpoczeła się od dnia idąc przez miasto z mamą zobaczyłam na drzwiach pewnego budynku napis :szkoła tańca towarzyskiego” szybko pociągnęłam mame z rękę i weszłysmy do środku było wiele tańczących par które reprezentowały śietny mi się i powiedziałam mamie :,,ja też chce tak tańczyc”.Mama zapisał mnie na kurs i tak to się wszytsko początku było mi ciężko jednak (…) W Jednej Chwili Dodał/a: Nikola. 2013-01-21 17:05:25 czytano 2335 razy Miałam szczęśliwa rodzinę byłam jedynaczką i rodzice bardzo mnie rozpieszczali. Nie zarabiali fortuny ale zawsze starczało aby coś odłożyć i aby coś mi kupić. Mój tata pracował jako budowniczy, a moja mama jako sprzedawczyni. Był ciepłu jesienny dzień, szykowałam się do szkoły, od prawie 2 miesięcy woził mnie tam mój chłopak – Miłosz, był ode mnie prawie o 7 lat starszy, moi rodzice dobrze go (…) Pustka w głowie Dodał/a: Paulina// 2013-01-21 13:13:07 czytano 1188 razy – Dzień dobry. Szukam Izabeli powiedziałam do pielęgniarki, która z miną obrażonej na cały świat damy, podała mi numer sali. – Trzydzieści dwa, trzydzieści dwa- powtarzałam pod mokrym od łez nosem, kręcąc się w kółko po szpitalu, szukając sali o właściwym numerze. Po kilku minutach mogłam spojrzeć w zamknięte oczy mojej mamy. Leżała nieruchomo na łóżku, bez żadnego zadrapania, otarcia czy skaleczeni (…) Koniec … Dodał/a: Rozwad , Zizi 2013-01-20 19:05:54 czytano 1529 razy Była sobie para nastolatków. Przeżyli razem naprawdę wiele ciekawych chwil, jednak tak jak to w związkach bywa bywały również te gorsze… Byle razem niecały rok. Kilka dni przed ich rocznicą on wraz z ojcem musiał wyjechać do Finlandii… Nie było innego wyjścia ..Musiał. Oboje bardzo to przezywali ponieważ byli bardzo do siebie przywiązani… Już kilka dni po pobycie w obcym kraju miał wypadek… Niby nic poważnego mu się nie stało bo tylko złamał nogę oraz kilka żeber (…) Bez sensu 3 Dodał/a: Nanusia 2013-01-19 12:13:07 czytano 1757 razy – Posłuchaj, pamiętaj, że zawsze możesz do mnie zadzwonić, nawet w nocy. Ale nie rób sobie krzywdy. Kocham Cię i nie chcę Cię mówiąc to patrzył mi się prosto w oczy i trzymał mnie za ręce. Nie wiedziałam co robić. Był po prostu moim marzeniem. Nie wiem, czy się zakochałam. Czułam jak w brzuchu wszystko mi się przewraca i zaczęłam drżeć. Zdecydowałam się. Znowu popatrzyłam mu w oczy i trochę się przysunęłam. Bałam się (…) Ubrana w czarne kolory 2 Dodał/a: Czarna05 2013-01-16 21:02:49 czytano 1883 razy Następnego dnia poszła do szkoły z uśmiechem. Nawet rozmawiała ze wszystkimi i śmiała się. Powiedzmy, że była pełna życia, cokolwiek to oznacza. I tak mijały jej kolejne dni, ale on wciąż nie pisał. Znowu była ta pustka, której nikt nie potrafił wypełnić. Ona na nowo zamykała się w sobie. Jego ostatnia wiadomość nie dawała jej spokoju. Postanowiła napisać do niego. To była chyba najgłupsza rzecz, jaką mogłaby zrobić w tym momencie. Przecież on miał dziewczyn (…) Tidak takut Dodał/a: Rina 2013-01-16 14:50:16 czytano 1021 razy Wiem co to ból. Wiem co to cierpienie. Niektórym wyda się to dziwne. No cóż. To było jesienią. Za mną szedł on. Smutek. Ciemny i ponury. Powiedział że jesteśmy na siebie skazani. Uświadomiłam sobie że od zawsze o tym wiedziałam. Jestem samotna. Kiedyś byłam miła i uśmiechnięta. Najpierw zdrada przyjaciółki. Najpierw niby nic a potem. . . pierwszym objawem było to że milknęła w mojej obecności (…) #1DON'T TOUCH [ZAKOŃCZONE]by XxjosiejanexXMateo nie lubi dotyku. Nie lubi też tańczyć. Za to lubi Jenny, która w przeciwieństwie do niego, uwielbia naruszać przestrzeń osobistą i ruszać się jakby całe życie było... #2Zakochana w koszuby pani ReusTo wciągająca opowieść o nastolatkach, którzy uwielbiają koszykówkę. To dzięki tej jakże żywiołowej grze poznają się i zaczyna się ich bezgraniczna przyjaźń. Są dla sieb... #5Moja przyjaciółka Anaby in-dreams_happy Nastoletnia Rose Light jest uczennicą liceum. Rose bardzo przejmuje się swą wagą. Uczęszcza do klasy z przystojnym Stilesem. Znają się od 5lat. Dziewczyna zakochuje si... #6Law Loveby erchomaii_13Kiedy nastoletnia Elizabeth Ashmore myślała, że gorzej być nie może, poznaje Jego. Ambitny Charyzmatyczny Przystojny I sporo od niej starszy. Nathaniel Parker, prawnik z... #8Poszukiwana Miłość by Nalepa01Starałam się o nim zapomnieć, szło mi bardzo dobrze. Miałam wsparcie bliskich. Lecz po mojej głowie dalej chodziły mi wspomnienia powiązane z nim. Dalej miałam w głowie... #9Just a Dreamby Girls__PowerKatnis Burton jest z pozoru zwykłą uczennicą akademii Blackwell z dobrymi ocenami. Jej życie to piekło. Jest nie lubiana przez rówieśników, a ojciec jej nienawidzi. Jedy... #10Wybacz mi Tommyby ZamknijmordexddSzesnastoletnia Kate wraz z rodziną przeprowadza się do Californii. Z początku nie podoba się to dziewczynie, gdyż nikogo tutaj praktycznie nie zna, a przyjaciele, który... #11Dobre Świadectwaby Maria KlaraJulie i Victor przyjaźnią się... Od zawsze. Wydawałoby się, że nic nie jest w stanie naruszyć więzi, którą przez te lata wytworzyli. Jednak - co, jeżeli nasze bratnie d... #12Moja chwilaby Dana DMam na imię Dana. Opowiem wam o moim życiu i przygodach. Przedstawię się potem więc zapraszam do czytania. #15Czerwona Metaforaby oohayame'Jest sobotnie popołudnie. Powinnam szykować się teraz na jakąś imprezę, albo uczyć się na testy, ale wolę spędzać ten czas samotnie. Dlatego właśnie stoję za ladą i mar... #18Please, Dad, Stop Drinkingby w i k aPearl od dziecka była wrażliwą i pełną pasji dziewczyną. Wszystko się zmieniło, gdy znana pisarka Una Nichols, która byłą za razem matką Pearl zginęła w katastrofie lotn... #19Z biegiem czasuby Pani Black-Patrzycie tylko na wygląd, w dupie majcie to jaka laska jest w środku! Chcecie mieć tylko panienkę na jedną noc. Jesteś taki sam jak każdy! Patrzyłam na niego wściekły... Komentarze (56) Samotna dnia 2011-11-30 20:16:56. Wiesz co ci powiem ze tez tak miałam tylko ze ja pojechałam gdzie i ten chłopak miał dziewczny i tez nie wiedziam jak mu to powiedziec . Miałam doła i wg pisaliśmy i wg i mówiłam mu ze mam doła ale wymyslałam cos zeby mu tego nie powiedziec . i zerwał z dziewczyna ale ja powiedziałam ze nie moge z nim byc bo nie chodze z chłopakami sw przyjaciółek i nikt nie wiedział o tym tylko ze on se jakieś historie wymyslał i wg trzymaj sie :*** Dinkadnia 2012-02-26 23:09:41. Rozumiem Twój ból. Czytając to czułam coś takiego jakbym czytała swoją historię. Też tak miałam, a raczej mam i problemy cały czas mnie doganiają, przytłaczają, to straszne i cholernie boli. spangeboobdnia 2012-02-27 20:05:23. Masakra .. Współczuję Ci .. To co przeżywasz musi być straszne ; (( ! Blondiidnia 2012-04-16 01:09:57. Wiem co 2 lata byłam zakochana w takim się dla mnie tylko on i nikt dnia zaczoł chodzić z taka Kinga moja sie dowiedziałam myślalam że pęknie mi głowę przechodziły mi coraz gorsze powiedziałam mojej przyjaciółce że go ona poszła do niego i mu wszystko drugi dzień przyszłam do niego na odrazu spytał się mnie czy to że przez jakiś czas pisaliśmy o moich uczuciach do napisał że mu przykro ale nigdy ze mną nie się jeszcze z jego na chwilę do wzięłam żyletke i wyszłam z w miejsce gdzie go bez wachania zrobiłam pierwsze leciały mi po o nim i o się na żyłach dalej i dalej coraz wtedy na ulice na której jednej rece miałam żyletke a w druga ręką mi przyjaciółka od razu domyśliła sie że sie do domu po wodę utlenionią i mi to i zawiązała miesięcy później byłam z chłopakiem, który miał oprócz mnie 2 znowu sie dalej nie przestałam kochać pół roku jakoś sie stało, że zostaliśmy zaczoł mi robić kiedy myślałam, że już do niej nie znowu zaczęli być końcu stwierdziłam NIE.!NIE BĘDĘ PRZEZ NIEGO JUŻ WIĘCEJ CIERPIEĆ.!I próbowałam się w nim od trudno ale się jestem z tego po roku cięcia sie bardzo tego się dało cofnać czas to bym tego nie jestem z jego wkońcu wiem że mnie ktoś kocha a ja że moja miłość była obok mówi,,tego kwiatu jest pół światu”.DASZ RADĘ ALE MUSISZ W TO WIERZYĆ!!! BabyDoll1385dnia 2012-04-28 22:31:04. Mialam podobnie… musisz porozmawiac ze swoja przyjaciulka o tym co do niego czujesz… to najlepsze rozwiazanie :/ …ale trzymaj sie 😉 napewno sie “odkochasz” z czasem … iloskernokadnia 2012-05-08 16:09:51. Dasz Rade wiesz mam podobna sytułacje ;D . cała sie pociełam jak ta jebnie ta ale hujw to ;d zakochanabezwzajemnodnia 2012-06-03 14:46:31. ja mam jescze gorsza sytuacje. chłopaka znałam juz 4 lata ale w ogole sie z nim nie widywałam ani nic. po sylwestrze przyszedł z moim bratem do domu. od razu przypomniałam sobie z, e on mi sie podobał. dobrze po miesiacu czasu przyjechał z innymi kolegami do mojego brata a ja siedziałam wtedy u niego w pokoju i ogladałam telewizje , wypilismy troche i pocałowałam sie nie ztym który mi sie podobał , on bycł trzezwy bo prowadził a z iinym chłopakiem. tego samego dnia pozniej w nocy zeby przyjechał bo pojechał odwiesc tych innych kolegów. miał chec ale nie przyjechał. pozniej sie umówilismy na inny dzień. przyjechał nie całowalismy sie przez 2 spotkania. a pozniej pierwszy raz to zrobił na pozegnanie . miałam motyle w brzuchu pozniej inny kolega wpada zdenerwowany do nas do samochodu i odjechalismy. znowu sie umówilismy . po 4 spotkaniu zrobił sie dziwny ,, nie pisał i w ogóle. przywozł mojego brata a ja powiedziałąm czemu do mnie nie przyjechal a on ze nie miał ochoty ale przyjechałz zaczał mi mówi cze nie chce miec dziewczyny i w ogóle alemnie całował. pozniej p tym spotkalismy sie tylko raz nie widzielismy sie z pol miesiaca nie odzywajac sie do siebie . miesiac przed osiemnastka mojej siostry napisałam do niego czy by ze mna nie poszedł. zgodził sie i spotykalismy sie co tydzień niekiedy nawet i w tygodniu. tak rzadko bo pracował .w czasie urodzin lekcewazył mnie rozpłakałam sie . on mnie przeprosił. pozniej spalismy ze soba . na drigi dzień lekcewazył mnie . przytulił mnie raz ale powiedziął ze nie moze tego robic. niestety 🙁 pozniej spotkalismy sie raz na imprezie u mojego brata. całowalismy sie i przytulalismy . ale niestety pozniej znowu sie rozryczałąm . mineło 3 tyg nie odzywal sie , az tu nagle do mnie zadzwonił i chciał sie spotkac ok spotkałam sie. całowalismy sie i od tej pory juz nie pisze .zakochana jestem w nim strasznie lecz on tego nie odwzajemnia 🙁 bawił sie tylko mna. a pozniej pisze mi ze ma mnie gdzies i nigdy ze mna nie bedzie ;/ ale tez nie wiem co mam myslec bo cały czas wypomina mi ze ja to z jego kolehami sie spotykałąm. widujemy sie tak ale to juz nie to samo. teraz w dodatku jak przyjedzie do mojego brata to ma mnie gdzies i to tak cholerbnie boli zarywa do mojej siostry ;/ to jest ból niesamowity. myslałam o najgorszym . wziełam tabletki … ale na szczescie nic mi sie nie stało. ale wymiotowałam cały dzień. wiem ze nic juz z tego nie bd ale jak na niego patrze wszystko mi sie przyponmina i od nowa sie zakochuje coraz to bardziwj, załamanadnia 2012-06-23 22:26:54. mam tak samo podoba mi się chłopak pisze z nim i wg ale on chodzi przyjaciółką mojej przyjaciółki i jest o rok starszy boli mnie serce jak go widzę a on podrywa moje kumpele zagaduje a mnie jakby nie widział to jest okropne … Wiem co czujesz mam tak już przez około rok i nie mogę się powstrzymać gdy idę na dyskotekę dobrze się bawię do póki go nie widzę gdy go jednak zobaczę to płacze wszyscy pytają co mi jest ale tylko 3 osoby wiedzą co mi jest … Nie życzę takiej historii jak moja … Miała nawet myśli samobójcze wycięłam żyletka jego inicjał na nadgarstku … radze ci abyś znalazła znajomych z którymi bd się świetnie bawić i zapomnisz o nim… 2012-06-26 21:09:00. Blondii, miałam bardzo podobną sytuację. Zakochałam się w chłopaku. Nie jest polakiem. Myślałam, że on jest inny. Po kilku tygodniach bycia razem, dowiedziałam się, że oprócz mnie są jeszcze 2 dziewczyny które okłamuje. Z jedną rozmawiałam o tym, zerwała z nim druga jest tak głupia, że wierzy mu, że wogole ze mną nie jest. Przeżyłam z nim swój pierwszy raz. Kiedy z nim zerwałam, Zaczął mi mówić jak bardzo mnie kocha i wogóle, że ta dziewczyna ubzdurała sobie to, że ze sobą chodzą… Wiem, że są razem bo są na to dowody a nadal nie mogę przestać go kochać i być z nim. Codziennie chodzę przybita, wyżywam się na innych krzycząc na nich i sprawiając im tym bój.:/ Nie wiem co mam robić.:( Jessicadnia 2012-07-23 01:17:06. Świetne. Pisz dalsze części . ; )) Jadnia 2012-08-12 21:10:24. Wiem co czujesz. Nie tylko Ty masz ten ból. Rozumiem Cię. Czytasz to, ale myślisz, że ja piszę to tylko po to aby Cię pocieszyć. Nie! Ja też chcę się zwierzyć. Nomidnia 2012-09-22 08:51:23. Dobra historia ! 😉 ja miałam chyba gorszą. Gdy chłopak mnie zdradził byłam strasznie przygnebiona. Pociełam sie . Żyły były na wierzchu . Wystarczył jeden ruch i bym odeszła. Jednak ktos mnie zatrzymał . Rafał. Zakochała sie w nim . Po 6 miesiąccach postanowiłam mu to wyznac. Pw że narazid nie chce miec dziewczyny. Nie ukrywała łez. Spływały jak wodospad. Nie pisałam do niego. Napisał że chce sie spotkać. Przywykliśmy sie . Chciałam zeby to trwało wiecznie .coraz czesciej sie spotykaliśmy . Raz poszłam z nim nad rzekę . Kazał mi usiąść na jego kolanach . Przytulalismy i nasze ręce sie włączyły . Miałam motyle w brzuchu. Leżelismy koło siebie wtulajac się. Potem on powiedział że mamy zostac przyjaciołmi. Wstałam i poszłam do domu. On teraz chce sie spotkac z moją naj przyjaciółką . A ja go coraz bardziej kocham. On pisze mówi że jestem jego i wgl. Nie wiem o co mu chodzi . Spytałam czemu on nie chce ze mną być. Powiedział dlatego że sie tne. Ehh to było dawno. Niestety nie mogę cofnąć czasu. ; ( ;( dnia 2012-11-13 16:53:13. Też Kocham jednego chłopaka . on niestety o tym nie wie . siedzi na przerwach cały czas z inną dziewczyną , a ja udaję , że mnie to wcale nie interesuje . niestety tak nie jest . wiem , że nigdy nie będzie mój . co najgorsze jak piszemy to wysyła mi całujące buźki i tym sposobem bardzie się nakręcam i mam większą nadzieje na to , że kiedyś będzie mój choć wiem , że to nie prawda :/ fajna historia . Psychologistdnia 2012-11-20 23:48:05. Twoja historia jest dość dziwna. Pierwsze co wywnioskowałam z twojego opowiadania to to że masz jakiś wewnętrzny problem ze sobą. Zostaw tych ,,przyjaciół”bo to nie są przyjaciele tylko ludzie którym dajesz satysfakcje tym że dajesz się poniżać. Jak można komuś opowiadać jak było na sylwestrze czy na fajnej imprezie na której ty nie byłaś bo zwyczajnie nie zabrali cię na nią. Dziewczyno nie daj się poniżać!. Płacz to jest normalna reakcja na brak akceptacji i poczucie odizolowania. W naturze człowieka leży to aby żyć w stadzie człowiek nie potrafi żyć sam ciągle poszukuje bliskiej osoby dlatego tak reagujesz. Zerwij z tymi znajomymi pokaż że masz swoją godność swoje uczucia, oddaj się swojej pasji, poproś kogoś kto naprawdę cię kocha aby spróbował zmienić twój wizerunek a twoje życie nabierze kolorów. Psyhologist Byzaczarowana♥dnia 2012-11-24 23:25:34. Czytając to wcieliłam się w cb i łzy same mi poleciały 🙁 Ale nie martw się będzie dobrze zobaczysz ♥ szczęści i miłości ; * ♥ liladnia 2012-11-30 12:54:16. wiem jak to jest kazdy wmawia ze bedzie dobrze ale i tak jest zle:( Kotekdnia 2012-11-30 20:32:29. Nie warto w życiu załamywać się na jednym chłopaku… Miłość sama przyjdzie nawet nie będziesz widziała kiedy:) przyjdzie w mniej spodziewanym czasie:) i zasponisz o nim:) smutnadnia 2012-12-05 20:48:29. Miałam taks samo i zapadłam w depresje tak dobrze pamietam ten ból i łzy nie lubie sobie tego przypominac .. mila dziewczyna 14 dnia 2012-12-13 12:29:10. awww ja wiem jak sie czujesz bo przeszlam podobna sprawe wiem jakk to boli i zycze ci zeby wszystko sie wyjasnilooo ;* pozdrawiam Ktosiekdnia 2012-12-13 16:52:57. Chciałam Ci powiedzieć , że ta Twoja historia jest smutna. Ale chciałam ci powiedzieć że jeśli kochasz tego chłopaka to mu to powiedz ! I przedewszystkim porozmawiaj ze swoją przyjaciółką! Wampirdnia 2013-01-06 00:08:00. : (((( . Przykro mi : ( Agniechadnia 2013-01-16 21:41:34. Rozumiem Cię.. Mam zupełnie inną sytuację ale też cierpię.. Zakochałam się w pewnym chłopaku z mojej szkoły. Jest o rok starszy. Miesiąc temu powiedziałam mu to prosto w oczy, jakoś to wykrztusiłam to z siebie.. On powiedział, że teraz nie chce mieć dziewczyny, a poza tym jest zbyt zimno żeby się gdzieś spotykać na mieście. Powiedział mi, że jak będzie cieplej to możemy się spotykać, a potem pomyślimy o byciu razem. Po naszej rozmowie przestaliśmy się wogóle odzywać.. Nigdy nie odezwał się pierwszy. Gdy go widzę, mówię mu CZEŚĆ on odpowiada i najzwyczajniej odchodzi.. To boli. Tak wogóle mam nadzieję że zrozumiesz, że to nie są twoi prawdziwi przyjaciele i znajdziesz sobie takich, którzy nie będą Cię lekceważyć. A chłopak… no cóż znajdzie się inny, którego pokochasz 🙂 Lola dnia 2013-01-16 22:00:01. Eh te opowiadanie jest bardzo stare ale dobre. Jest mi bardzo przykro. Napisze tylko tyle że mi też podobał się pewien chłopak brat mojej koleżanki. A na dodatek zakochała się w nim moja przyjaciółka i powiedziała to jego siostrze. Kolegowałam się z jego siostrą (nadal tak jest) i czsami spotykałyśmy się u niej na chacie. Co zmieniło to że moje uczucie. Raz przyszłam do Izki ( siostra chłopaka) i byłam świadkiem jak wyzywał własną matkę od K*** i świń. Pomyślałam że jak on nie ma szacunku do matki która go urodziła nie zasluguje na to uczucie. Było i jest ciężko o tym zapomnieć ale trzeba żyć dalej. Kocham życie i nie zamierzam zabierać sobie to co jest naj lepsze. Opowiadanie tak jak pisałam w czeskiej jest stare i mam obawy czy ktoś to przeczyta w tym momencie ryzykuje anonimdnia 2013-01-18 21:53:52. jakie to smutne (ktoś)dnia 2013-01-18 22:00:37. ja też mam problem … kocham chłopaka z innej szkoły . ma ślicznom dziewczyne , a ja jestem brzydka . Twój Przyjacieldnia 2013-01-18 22:35:08. To smutna historia , może znajdziesz kogoś… W niebie bo powinnaś się zarżnąc głupia suko Angdnia 2013-01-20 15:21:37. Szanowna a raczej głupia osobo pod pseudonimem “twój przyjaciel” może się nie wypowiadaj o czymś o czym nie masz pojęcia. Nie wchodź na takie strony skoro masz pisać takie komentarze i jeszcze bardziej kogoś dołować. Może sam zrób to co poradziłeś tej dziewczynie w komentarzu, bo po twoim głupim i bezmyślnym komentarzu widać, że jesteś naprawdę żałosny i nie masz żadnych ludzkich mi ciebie. A co do ciebie droga Aguss to trzymam kciuki żebyś była silna i dała sobie ze wszystkim radę. Trzymaj się i pamiętaj bądź silna:):) niunia dnia 2013-01-27 22:51:14. ja też mam problem zakochałam się w moim sąsiedzie on chce tylko się ze mną przespać i poiedział że to z nim zrobie to będzie dobrze pomiędzy nami aż ras się odważyłam zgodziłam się no cóż bardzo mnie to bolało i do końca nam to nie wyszło … Po tym wszystkim on mnie olał i teraz ciągle mnie do tego na mawia albo to albo mam mu loda zrobić , ja go naprade KOCHAM Zasmucona..!dnia 2013-02-04 18:28:48. KOCHAM KRZYSIA…! nikt mnie nie powstrzyma, dzisiaj 4 lutego 2013 roku nabieram siły i nadziei. Dzisiaj na nowo wiem, że się nie poddam. LUDZIE NIE PODDAWAJCIE SIĘ.! BARDZO WAS LUBIĘ CAŁUSKI….:):) tsaa..dnia 2013-02-13 13:27:54. Opowiadanie bardzo fajne , współczuje tobie. ja miałam podobnie ale jakies 4 razy , w ciagu może jednego roku 2 przyjaciółki zabrały mi 2 chłopaków , tej jednej sie zwierzałam o nim , a pózniej ona napisała że z nim jest , że tak jakoś wyszło. nie byłam w tym czasie najpiekniejsza , po prostu byłam gruba , i zmieniłam sie dla tego 3 , mimo że on mnie olał jestem teraz nowa osobą . kolejny w wakacje odebrała mi go najlepsza przyjaciółka ale jej to wybaczyłam bo zrozumiałam że on jest tylko dobrym przyjacielem 🙂 jest teraz taki jeden ale on sie do mnie odzywa jak nie ma dziewczyny . tobie życze jak najlepiej 🙂 gośćdnia 2013-03-05 22:00:19. fajne opowiadanie … ale jak to jest na serio to nie czekaj dłużej i mu jakoś okaż ze go kochasz … napisz mu list albo coś … na pewno zrozumie 🙂 natiidnia 2013-03-07 22:03:29. Wiem co czujesz. I można powiedzieć nawet ze doskonale. Dwa lata temu poznalam rafała. On rozkochal mnie w sobie potem zostawil dla mojej bylej juz przyjaciółki. Potem za to ze jej tego nie wybaczylam dostalam w ryj. Rafal nasmiewal sie z mojego uczucia a. potem skurwil. Teraz potym wszystkim czuje sie jakbym dopiero go poznala i chciala poznawac na nowo… asiadnia 2013-03-12 16:57:31. Też mam tak tylko że mój chłopaka pisał z inną i jeszcze oszukiwał że to nie prawda któregoś dnia wzięłam jego telefon i przyszedł sms: jaki ty jesteś słodki i kochany skarbie odrazu z nim zerwała:-*:-* Patrysiadnia 2013-03-18 16:10:39. Ślicznee.. Nie przejmuj sie…Wszystko bedzie dobrze..!!!:* magda13dnia 2013-03-24 11:07:33. Wiesz ja mam tak samo zakochałam sie w dwóch chłopakach pewnego razbyłam z jednym z nich…ale poo kilku dniach moja koleżanka powiedziała ze chodzi z tym druugim zrobiłam się zazdrsna cały czas z nim gadałam i wgl tez płakałam…po tygodniu ona z nim zerwała powiedziała ze ona sie nim serca zszedł mi kamień i teraz jest moim dobrym kolegą 🙂 Ehh dnia 2013-03-31 23:33:43. Mam podobną sytuację tyle że ja zakochałam się w moim przyjacielu od dziecka … zawsze wszędzie razem chodziliśmy i wgl byliśmy jak brat i siostra … ale on się przeprowadził lecz nadal chodzi razem ze mną do klasy i od czasu tej wyprowadzki zaczął bardziej kumplowac się z moja przyjaciółka , zaczął mówić że to jego przyjaciółka i wgl a ja ledwo co powstrzymuje przy nim łzy on wygląda jakby się w niej zakochał a ja płacze i nie śpię całe noce i wspominam to jak byliśmy dziećmi… boję się mu powiedzieć że go kocham …. nikt o tym nie wie że go kocham … Malwuuskadnia 2013-04-10 22:02:51. Ehhh… Najgorsze miłość bez wzajemności ;// Też tak miałam , Koszmarne uczucie !! kingusia201114dnia 2013-04-21 07:50:19. napewno musisz się otworzyć mam taką podobną historie o mnie .moje była naj przy myśli że się zakochałam w jej byłym z którym chodziła 1 dzień (nie zakochałąm się w nim ) i zaczęło się obgadywanie i wie że mam chłopaka z którym jestem już 11 miesięcy i go bardzo kocham i ona mi go zabiera zaczyn a się do niego mizdrzyć su*a mam jej dość musze jemu o wszystkim powiedzieć zrobiło mi się przykro bo wszystkich ode mnie odsunęła i nauczycielce jej matka powiedziała że przeklinam i miałam szlaban a mój tata stanął w mojej obronie i nagadał jej i Kaśka się zrobiła coraz bardziej chamska mam tego dość pomocyyyy :(:(:(:(:( co mam zrobić ? !!!!!!! 🙂dnia 2013-05-25 19:58:26. dziewczyno ! powiem ci tak czytając to miałam ogromny bul w brzuchu a łzy zaczęły po woli same spływać, wiesz dlaczego ? dlatego, że przechodzę to samo. byliśmy na zielonej szkole zakochałam się w nim na pocaatku on we mnie też ale potem mu się znudziłam i wolał moją przyjaciółkę cały czas ze sobą piszą i wg a ja czuje się okropnie :c jestem z tobą trzymaj się:* Bellladnia 2013-06-07 19:18:00. 20 lat i to był mój pierwszy chłopak byłam z nim 9 miesięcy. Od trzech tygodni już nie jesteśmy w nim zakochana ale niestety dla mnie nadal Go kocham i przez to cierpię. Wszystko dla Niego robiłam, każdą wolną chwilę poświęcałam dla niego. Często kłóciłam się przez to z rodzicami i bratem. Były nawet takie momenty że się go bałam krzyczał na mnie, uważał że nic robię tak jak trzeba. wszyscy byli dla niego ważniejsi nigdy ja. Okłamywał mnie nie chciał nigdzie ze mną wychodzić. Miał dla mnie bardzo mało czasu. a ja tylko chciałam żeby mnie przytulił, pocałował i powiedział że wszystko będzie w porządku nic więcej. Mówił mi że chce się ze mną zestarzeć, mieć dzieci i że wszystko zrobi tylko po to żebym go nie zostawiła bo tego nie przeżyje. Często się kłóciliśmy ale ja Go cały czas kochałam i wybaczałam wszystko. Miesiąc przed naszym zerwaniem nie odbierał ode mnie telefonów nie odpisywał na smsy. A jak odbierał to krzyczał mówiąc że nie ma czasu bo jest zajęty. Było tak że ja mu powiedziałam że nie powinniśmy być razem ale po chwili zaczęłam płakać i chciałam z nim być a on w tedy powiedział że ludzie się rozstają i to nie jest nic złego i że sam o tym już od dawna myślał. Na pożegnanie mi powiedział że chce byśmy mięli ze sobą kontakt bo wie że i tak będziemy razem bo oboje się nadal kochamy. Ostatnio mi napisał żebym mu dała spokój bo ma już inną dziewczynę i nie chce mnie znać. Nie mogę się pozbierać cały czas mam nadzieję że będziemy jeszcze kiedyś razem. Ale wiem że mnie znowu by zranił. Ale nic na to nie mogę poradzić bo go kocham i nie potrafię o nim zapomnieć. Alexis :*dnia 2013-06-10 22:03:25. Ojjj! Takich przyjaciół, to lepiej mieć głęboko, a chłopak zakochał się w nie tej co trzeba! Na pewno jesteś wspaniałą dziewczyną i musisz po prostu w siebie uwierzyć. Ja sama od ok. 3 lat jestem zakochana w chłopaku z mojej klasy, ale on mnie poniża przy innych, a jak jesteśmy razem (lub siedzimy razem w jednej ławce, niestety według niego ma pecha) to nawet normalnie sie nam rozmawia. Wszyscy w klasie wiedzą, że się w nim zakochałam, nawet on. A jak ktoś o tym pzypomni to wyjeżdża z tekstem “Ona jest jak Voldemort. Jak była mała to jebła nosem o parapet.”. Popisuje się przede mną, rozśmiesza… Co ja mam zrobić? To miał być komentarz, a nie mój problem… Czekam co będzie dalej w związku z twoją historią i nie daj sie poniżać! Bellladnia 2013-06-13 17:56:17. Po prostu się pomyliłam zobaczyłam to dopiero jak już dodałam. Jeśli chcesz dowiedzieć co dalej to napisz a opowiem Martynka dnia 2013-06-16 01:26:25. Rozumiem Cię w 100% mam podobnie z tym że w tym nie bierze udziału moja przyjaciółka. Ale chłopak jest trochę bardzo starszy ode mnie i wiem, że nigdy z nim nie będę 🙁 martynadnia 2013-07-07 14:23:48. Biedactwo ją też tak mam kocham kogoś a nie wieńczy on wzajemną moje uczucia. Pauulla dnia 2013-07-10 13:51:18. Nie masz co się martwić kogo kolwiek reakcją pora to powiedzieć nawet najlepszej przyjaciółce .. Ja miałam podobnął historie ale to jest mężczyzna o wiele wiele lat starszy ode mnie 🙁 i wiem wiem napewno że z nim nie będę taki los 🙁 czasami tak jest że nie możemy mieć tego co chcemy 🙁 a co do tego chłopaka to wydaje mi sie że jak on nie widzi tego co do niego czujesz to najwidoczniej nie jest to chłopak dla Ciebie ! Talaaa17dnia 2013-08-06 22:58:26. Według mnie powinnaś temu chłopakowi powiedzieć co do niego czujesz nawet jeśli on kogoś ma . Lepiej powiedzieć bolesna prawdę a nie trzymać ja w sobie . To co opisałaś jest podobne do tego co ja przeszłam rok temu cierpiałam ale powiedziałam mu prawdę i jesteśmy szczęśliwa para chociaż ze nie spotykamy się często bo on mieszka w Niemczech ale rozmawiamy przez skypa . Jestem pewna ze jeśli twój wybranek czuje do ciebie chociaż coś to powoli będziecie się do siebie zbliżać dopóki nie zostaniecie para a jak nie to chłopak nie był ciebie wart a o takiego nie warto walczyć . sylwiadnia 2013-08-10 02:17:20. kobieto pewno juz dzis o tym zapomniałaś daj boże ..zycie piekne jest żyj i kochaj innych .. sylwia dnia 2013-08-10 02:19:30. dziewczyny …kochajcie i sie nie dawajcie oni nie warci grosza .. lilidnia 2013-08-17 23:10:34. miałam podobnie 🙁 Patrykdnia 2013-08-25 12:31:51. wspolczuje ci . mam 17 lat tez kocham kogos bez wzajemnosci . tne sie ale to nie pomaga . z tym uczuciem trzeba walczyc ale nie poddawac sie . trzymam za ciebie kciuki :* powodzenia olenkaadnia 2013-09-28 17:37:32. szczescia kotek WIKTORIAdnia 2013-10-16 14:22:37. Trzymaj się trzymam za cb kciuki ! 🙂 2013-10-27 01:30:55. haha a dobrze ci tak XD:) niech on twoją przyjaciolke do łózka zaciagne obok ciebie skarbie Lolkadnia 2013-12-21 21:20:31. Mam podobną sytuacje , mam już tego dość nie tnę się ani nic po prostu nie wiem co mam robić . Postanowiłam umówić się z Marcinem i pogadać z nim 😛 lisudnia 2014-02-15 08:31:20. jesteś najlepsza nie masz się co się przejmować taką suką 🙂 klaudiuchadnia 2014-11-05 19:15:24. mialam podobna sytuacje zeby mi to mineło to poprostu sie pocielam i powiedziałam mu to ze go kocham Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp. Komentarz do “Smutna historia o miłości” Było piękne sierpniowe popołudnie. Słońce ogrzewało piasek i morze. Lato tego roku było wyjątkowo gorące, wiec nie ma się co dziwić, że woda była ciepła i aż przyjemnie było się w niej kąpać. W wodzie pluskała się grupka roześmianych nastolatków. Wszyscy świetnie się bawili. Gdzieniegdzie na plaży leżeli zakochani, jeszcze gdzie indziej siedziała grupka roześmianych młodych ludzi - były ciepłe wakacje i dlatego dużo ludzi spędzało je nad morzem. Niedaleko błękitnej wody siedział chłopak. Wyglądał mniej więcej na 16 lat. Siedział sam, samotny, zupełnie inny od tych wszystkich roześmianych ludzi na plaży. Chłopak ten był bardzo przystojny, miał piękne niebieskie oczy, bardzo podobne do koloru morza, ale jeszcze piękniejsze. Jednak w tych pięknych błękitnych oczach zobaczyć można było smutek. Patrzył na tych, co przychodzili na plażę i na tych co z niej wychodzili. Patrzył na roześmianych nastolatków, ale najdłużej swój smutny wzrok zatrzymywał na zakochanych, którzy przytuleni do siebie leżeli na kocach, lub na tych którzy pluskali się w wodzie, na całujących się i roześmianych. Patrzył na nich z pewną zazdrością w oczach. Może dlatego, że jeszcze nigdy nie miał dziewczyny, że jeszcze nigdy nie czuł się tak szczęśliwy jak ci, siedzący sobie przytuleni na kocu, nie myślący o niczym tylko o sobie nawzajem i nie wiedzący, że ktoś ich obserwuje. Chłopak siedział w tym miejscu długo, sam nie wiedział ile. Plażę zaczęli opuszczać ludzie. Poszli już sobie radośni młodzi ludzie. Z oddali dobiegały go jeszcze śmiechy pakujących się nastolatków, którzy jeszcze przed chwilą pluskali się w wodzie. W pewnym momencie zauważył siedzącą przy brzegu plaży dziewczynę. Siedziała i palcem pisała coś na piasku. Chłopak doznał jakiegoś dziwnego uczucia. Wiele razy podobała mu się dziewczyna, ale zawsze bał się odrzucenia i cierpiał, choć na pewno nie musiał się tego obawiać, gdyż większość dziewczyn w szkole szalała za nim, niestety, jego nieśmiałość zawsze brała nad nim górę. Dziewczyna siedząca na plaży miała ok. 15 lat, ubrana była w zwiewną białą sukienkę, miała piękne, długie, lekko kręcone czarne włosy. Młodzieniec nie mógł oderwać od niej oczu. Nagle wstała, bał się, że teraz odejdzie i już nigdy więcej jej nie zobaczy, ale nie odważył się do niej podejść. Dziewczyna szła przez plażę, nagle coś jej spadło, chłopak chciał to podnieść, podbiec do niej i oddać żeby choć przez chwilę na nią popatrzeć, ale nie potrafił... Kiedy dziewczyna odeszła pobiegł w miejsce gdzie coś upuściła i zobaczył, że był to przepiękny wisiorek w kształcie serca z wyrytym napisem LOVE. "To koniec" pomyślał "ma chłopaka". Załamany podszedł do miejsca w którym siedział, zabrał swoje rzeczy i zorientował się, że plaża jest już prawie pusta, nie było na niej nikogo prócz niego, grupki ludzi, którzy chyba niedawno przyszli, małżeństwa z dwójką dzieci, które bawiły się radośnie w piasku i pary zakochanych, która nadal leżała przytulona w blasku zachodzącego już słońca. Poszedł w stronę domu. Doszedł chyba dzięki swojej intuicji, myślał tylko o tej pięknej dziewczynie i naszyjniku z napisem LOVE, który tez (nie wiedział dlaczego) ściskał mocno w ręce... Rodzice nie pytali go o nic, wiedzieli, że ich syn zawsze wraca do domu samotnie o tej porze... Chłopak w nocy nie mógł długo zasnąć. Nie wiedział dlaczego, ale myślał tylko o tej dziewczynie, którą zobaczył na plaży... Drugiego dnia poszedł w to samo miejsce, gdyż lubił tam siedzieć... miał doskonały widok na całą plażę. Ale tym razem nie patrzył na zakochanych, patrzył tylko w to miejsce w którym wczorajszego dnia spotkał nieznajomą, ale jej nie było. W końcu pojawiła się, tym razem miała na sobie równie piękną niebieską sukienkę. Usiadła w tym samym miejscu. Siedziała przez jakiś czas, nagle wstała i zaczęła iść w tym samym kierunku co poprzedniego dnia. Chłopcu przez głowę przebiegła tylko jedna myśl "dlaczego wcześniej jej nie zauważyłem?". Dziś idąc rozglądała się dookoła, najwidoczniej szukała naszyjnika, który chłopak ściskał w ręce. "Musi dla niej wiele znaczyć, najwyraźniej bardzo go kocha" pomyślał i pobiegł w jej stronę. - przepraszam - powiedział lekko zarumieniony ( ale nie było tego widać na jego opalonej twarzy) - słucham - odrzekła cudnym niczym u słowika głosem, ona również miała lekki rumieniec na twarzy Dopiero teraz zobaczył jaka ona naprawdę jest piękna, miała bardzo ciemne oczy, lekko zaróżowione policzki. - chyba to wczoraj zgubiłaś - powiedział i czuł, że policzki pieką go niemiłosiernie - gdzie to znalazłeś? Szukałam go wszędzie, jest on dla mnie taki ważny, gdybym go zgubiła nie darowałabym sobie tego. Dziękuję ci bardzo. - z pewnością twojemu chłopakowi byłoby przykro gdyby się dowiedział. - Chłopakowi? Ja nie mam chłopaka. - powiedziała, a rumieniec jeszcze bardziej jej po czerwieniał. - a ten napis LOVE - chłopak sam nie wiedział dlaczego o to zapytał - to pamiątka po mojej mamie, zmarła dwa lata temu - mówiła złamanym głosem, a oczy zaszkliły się - przepraszam, nie wiedziałem - chłopak bardzo się zmieszał - muszę już iść tata będzie się martwił. Cześć Odeszła, szła kawałek, chłopak wiódł za nią wzrokiem, była już dość daleko. Nagle pobiegł przed siebie. - poczekaj! - krzyknął, choć sam zdziwił się, że się na to odważył, czy jednak, że nie może zmarnować tej okazji... Dziewczyna odwróciła się, była teraz jeszcze bardziej czerwona niż jak powiedział jej o chłopaku. - może spotkamy się jutro na plaży? Porozmawiamy i po spacerujemy? - sam siebie zadziwił, że to wy powiedział, musiał zrobić dziwną minę. - możemy - powiedziała dziewczyna zawstydzonym głosem, a jej policzki coraz bardziej czerwieniały. - no to do zobaczenia - cześć Chłopak biegł do domu tak szybko jak tylko mógł, prawie podskakiwał, chyba jeszcze nikt nie widział go w tak dobrym nastroju, śmiał się sam do siebie, nawet jego rodzice zdziwili się na jego widok, ale nic nie mówili i o nic nie pytali, bo wiedzieli, że nic by nie powiedział. Był bardzo zamknięty w sobie i wieczorem, kiedy już kładli się spać do jego pokoju weszła mama. - czy coś się stało? Jesteś jakiś inny - zapytała - nie martw się mamo, nic mi nie jest - powiedział i z uśmiechem na twarzy przytulił się do mamy. - dobranoc kochanie - dobranoc mamo Położył się do łóżka, ale wcale nie miał zamiaru spać, myślał tylko o swojej ukochanej, bo teraz już wiedział, że czuje do niej coś czego jeszcze nigdy do nikogo nie czuł. Następnego dnia czekał na nią na plaży od samego rana. Przyszła wcześnie. Rozmawiali ze sobą, ona miała na imię Magda, on Maciek. Od tamtego dnia spotykali się codziennie byli nierozłączni, chodzili po plaży za rękę w blasku księżyca. Magda opowiedziała mu o śmierci swojej mamy, w wieku 37 lat zginęła w wypadku samochodowym (wcześniej chorowała). Magda miała tylko ojca no i teraz Maćka. Wiedzieli o sobie wszystko. Znali każdą, nawet najskrytszą tajemnicę. Chłopak już rozumiał jak czuli się ci, których tak często obserwował przytulonych na plaży, jego marzenie się spełniło, wreszcie czuł się tak jak oni. Chodzili ze sobą wszędzie, mieli mnóstwo wspólnych zajęć i kupowali bardzo dużo pamiątek. Niestety wakacje się kończyły, a Maciek musiał iść do liceum, Magda została w gimnazjum, ale to nie rozłączyło ich miłości. spotykali się codziennie. Magda też była nieśmiała, a on kochał ten jej rumieniec, którym oblewała się w niezręcznych sytuacjach. Kiedy byli sami nie rumieniła się już wcale, rozumieli się zbyt dobrze, żeby się siebie wstydzić. Tak minął rok, przyszły następne wakacje. Magda niestety coraz gorzej się czuła, bolała ją głowa i czasami nie mogła spać. Maciek wysłał ją do lekarza, ale dziewczyna nie chciała iść. W końcu poszła. ... Pewnego dnia była bardzo smutna, mało mówiła i ani razu się nie uśmiechnęła. Był to już prawie koniec wakacji, Magda szła do liceum, tego samego do którego chodził Maciek. - co się stało? Czemu jesteś taka smutna? - Maciek musimy się rozstać - jej słowa szumiały w głowie Maćka jeszcze kilka minut. Wstała, odeszła, ale on ją dogonił. - Dlaczego? Co się stało? Czemu mi to robisz? - powiedział chłopak ze łzami w oczach - nie mogę z Tobą dłużej być - od powiedziała dziewczyna z trudem powstrzymując łzy - Ale dlaczego? nie byłaś ze mną szczęśliwa? - Maciek! Byłam. Nigdy do nikogo nie czułam czegoś takiego jak do Ciebie. - no więc o co chodzi? - no dobrze, powiem Ci, ale po tym co usłyszysz sam odejdziesz. - Nigdy!! - Mam... mam raka - powiedziała i wybuchła płaczem - został mi... został mi rok życia, nie mogą tego usunąć... - powiedziała przez łzy i rzuciła się chłopakowi na szyję, właśnie wtedy najbardziej tego potrzebowała - ale to niemożliwe - Maćkowi spływały łzy po policzkach - jak to się stało? - te moje... ciągłe bóle głowy... to wszystko wyjaśnia... poza tym moja mama też była chora, gdyby nie wypadek zabiłaby ją choroba... Do końca wieczoru już nic nie mówili, tylko przytuleni, jak niegdyś ta para na plaży, siedzieli na kocu i patrzyli na zachodzące słońce... jak nigdy ich serce przepełniał ból... Obiecali sobie, że ten rok spędzą razem, szczęśliwi. Tak właśnie było, nikt nie wiedział o chorobie Magdy tylko oni oboje, nie chciała żeby ktokolwiek się o tym dowiedział. Rok minął nie spodziewanie szybko, znów zaczęły się wakacje, stan Magdy się pogarszał, nie było dla niej ratunku, musiała powiedzieć ojcu, załamał się, chciał ją wysłać do szpitala, ale powiedziała mu, że to nic nie da i że swoje ostatnie chwile chce spędzić u boku Maćka którego naprawdę kochała. Był piękny sierpniowy poranek, taki sam w jaki się poznali. Magda czuła się już naprawdę źle, wiedzieli, że już niedługo to się stanie, ale nie mówili o tym. Oboje cierpieli, ale milczeli. - Chcę żeby "to" się stało w twoich ramionach - powiedziała nagle Magda - Ale o czym ty mówisz, kochanie? - Maciuś! Wiesz o czym mówię - powiedziała smutnym, lecz spokojnym głosem - Ale do tego jeszcze minie dużo czasu - Nie, coraz gorzej się czuję, to już niedługo. - Dobrze, będę Cię cały czas trzymał w ramionach - Maciek z trudem po wstrzymywał łzy - Zostawiłam listy do Ciebie i do taty, odczytajcie je po mojej śmierci Na te słowa Maciej zadrżał - Dobrze kochanie, dla ciebie wszystko. - kocham cię, pamiętaj o mnie - powiedziała Magda bardzo słabym głosem - ja ciebie też, nigdy o tobie nie zapomnę. Przytulili się do siebie mocno. Maciek pocałował ją. Magda leżała oparta o niego, jej serce coraz wolniej biło, aż w końcu Magda zasnęła. Na zawsze... Zasnęła w miejscu w którym się poznali, na plaży tam, gdzie siedziała w tedy w tej białej sukience. Teraz też była w nią ubrana. Jej piękne opalone ciało doskonale prezentowało się przy tej lśniącej bieli. Tym razem w jej piękne, długie czarne włosy wpięta była mała, biała różyczka, którą dostała od Maćka... - Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - do Maćka dopiero po kilku minutach dotarło co się stało, stracił ją, stracił coś, co było dla niego najważniejsze, to dla niej żył, ją kochał. Płakał... cały czas mocno ją przytulał, jej piękna zwiewna, biała sukienka mokra była od jego łez. Maciek wziął ukochaną na ręce, cały czas płakał, szedł do jej domu. Zadzwonił do drzwi, otworzył je ojciec Magdy. Kiedy zobaczył w drzwiach Macka zrozumiał co się stało, on też płakał. Płakali razem. Chłopak wszedł, położył swoją ukochaną na łóżku. - Powiedziała, że zostawiła dla nas listy - mówił Maciek przez łzy - Gdzie są? - jej ojciec nie mógł się uspokoić - nie wiem, chyba w jej pokoju - chłopak cały czas patrzył na ciało dziewczyny, miał nadzieję, że to tylko zły sen i że ona zaraz się obudzi, jednak tak się nie stało. Poszli do jej pokoju, wzięli listy, Maciek wyszedł, szedł do domu, tak samo jak tego dnia kiedy znalazł naszyjnik szedł na oślep, łzy cały czas kapały po jego opalonych policzkach, a jego blond włosy sterczały teraz w nieładzie... Wszedł do domu, była tylko matka, ojciec jeszcze pracował. - Maciek Co się stało? - zapytała kobieta widząc swojego syna w takim stanie. Prze straszyła się bardzo. - Magda... ona nie... Magda nie żyje... - te słowa chłopak wy powiedział bardzo powoli po czym wybuchnął płaczem i rzucił się matce w ramiona. Nie pytała o nic więcej. Wiedziała, że teraz potrzebował tylko, żeby ktoś go przytulił, zrozumiał, o nic nie pytał. Kiedy Maciek się trochę uspokoił (choć nadal cały czas płakał) wziął swój list i wyszedł. Poszedł na plażę na swoje, na ich ulubione miejsce. Trudno mu było czytać przez łzy. Treść listu była następująca: " Kochany Maćku! Kiedy będziesz czytał ten list, mnie już nie będzie. Chcę tylko, żebyś wiedział, że byłeś dla mnie wszystkim, że kocham Cię jak nikogo innego na świecie, że żyłam tylko dla Ciebie. Wiesz, widziałam Cię jak siedziałeś codziennie na plaży. Obserwowałam Cię z ukrycia, nie chciałam żebyś mnie zobaczył, zakochałam się w Tobie. Nigdy bym nie przy puszczała, że tak wspaniały chłopak jak ty mógłby zwrócić na mnie uwagę. Bałam się, ale w końcu wyszłam na plażę, siedziałam tam zawsze, kiedy Ty jeszcze nie przychodziłeś. Myślałam, że nie zwrócisz na mnie uwagi, przecież Ty zawsze obserwowałeś te zakochane pary. le zauważyłeś mnie. Nie zgubiłam tego naszyjnik specjalnie. Jednak później byłam szczęśliwa, że tak się stało. Ogromnie się ucieszyłam, kiedy mi go oddawałeś. Po pierwsze dlatego, że był on dla mnie tak cenny, a po drugie, że to właśnie Ty mi go oddałeś., czułam się jak w siódmym niebie, wtedy też zrozumiałam, że Ty również jesteś nieśmiały, pokochałam ten rumieniec który Cię wtedy oblewał i również wtedy wiedziałam, że kocham Cię najbardziej na świecie i że nie będę mogła bez Ciebie żyć. Kiedy odchodziłam cały czas marzyłam, żebyś mnie zatrzymał, chciałam żebyś do mnie podbiegł, a kiedy juz przestałam w to wierzyć usłyszałam "poczekaj". Właśnie od tego słowa zaczęły się najpiękniejsze chwile w moim życiu... nasza miłość jest dla mnie jak bajka... piękna bajka, która jak na złość nie może mieć szczęśliwego zakończenia... Dziękuję, że byłeś ze mną przez cały czas, wtedy, kiedy byłam najszczęśliwszą osobą na ziemi i że nie opuściłeś mnie wtedy, kiedy najbardziej Cię potrzebowałam. DZIĘKUJĘ! Maciuś kocham Cię, mam nadzieję, że kiedyś będziesz szczęśliwy. Chcę żebyś znalazł sobie dziewczynę, taką na którą zasługujesz, czyli wspaniałą. Tylko mam do Ciebie prośbę. choć znajdziesz sobie wspaniałą dziewczynę (wiem, że tak będzie) to nie zapomnij o mnie, niech chociaż cząstka mnie będzie w Twoim sercu. Proszę Cię o to i o jeszcze jedno. Bądź szczęśliwy, znajdź sobie kochającą dziewczynę i pamiętaj o tych cudownych chwilach, które ze sobą spędziliśmy. KOCHAM CIĘ! i choć teraz, kiedy czytasz ten list mnie już nie ma z Tobą ciałem to duchem zawsze będę przy Tobie. Będę patrzyła na to co robisz i będę nad Tobą czuwała. Całuję! Twoja i tylko Twoja MAGDA! Zaopiekuj się moim tatą. On teraz został sam i potrzebuje czyjegoś ciepła i pomocy. Kiedyś znów się spotkamy i już na zawsze będziemy razem. Maciek płakał, nawet nie wiedział kiedy przeszedł przez całą plażę. Nic się na niej nie zmieniło, ludzie śmiali się bawili i przytulali jak dawniej, ale on teraz o nich nie myślał. Myślał tylko o swojej ukochanej, która opuściła go. Zastanawiał się jak świat może być tak niesprawiedliwy żeby odbierać tak cudowną, tak delikatną i tak niewinną istotę. Magda była bardzo mądra i inteligenta jak na swój wiek, można powiedzieć, że była aż zanadto dorosła jak na swoje 17 lat. Maciek obszedł jeszcze raz wszystkie miejsca, które w jakiś szczególny sposób kojarzyły mu się z Magdą. To właśnie tu się poznali, to tu uwielbiali siedzieć wieczorami, to tu siedzieli gdy padał deszcz, najdłużej jednak Maciek stał w miejscu, w którym po raz pierwszy się pocałowali. Kiedy tak chodził, wszystko sobie przypominał, te momenty chodziły mu po głowie jak klatki filmu, płakał przez cały czas. Kiedy obszedł te normalne dla wszystkich miejsca, ale najważniejsze dla niego, poszedł w stronę domu swojej ukochanej. Stanął w progu, łzy nadal ściekały po jego policzkach. Drzwi otworzył mu jej ojciec. Nic nie powiedział tylko go przytulił, nie potrzebowali słów, doskonale się rozumieli,w końcu oboje stracili to co było dla nich najcenniejsze - Magdę. Na drugi dzień odbył się pogrzeb dziewczyny, była ubrana w swoją ulubioną białą sukienkę, na głowie miała wianek z polnych kwiatów, a we włosach tkwiła biała różyczka, zupełnie taka sama jak ta, którą miała we włosach w ten piękny sierpniowy poranek. W jej ostatni poranek. Wyglądała pięknie., jakby spała, miała nawet uśmiech na twarzy, ten sam, który chłopak tak uwielbiał. Przez chwilę miał nadzieję, że ona naprawdę śpi i zaraz się obudzi i wyciągnie go na spacer. Chciał ją porwać, uciec daleko i znów być z nią szczęśliwy. Tak się jednak nie stało. Maciek płakał, cały czas płakał, w nocy nie mógł spać... Maciek starał się normalnie żyć, minął rok od śmierci jego ukochanej, ale on nadal nie mógł o niej zapomnieć. Nie potrafił znaleźć dziewczyny. W każdej szukał Magdy. Wiedział, że ukochana nie byłaby zła, wręcz przeciwnie cieszyłaby się jego szczęściem. Minął rok od śmierci jego ukochanej. Dokładnie rok. Maciek już nie wytrzymywał. Nie radził sobie z tym wszystkim. Poszedł na cmentarz, położył na grobie ukochanej białą różę., wiedział, że ona je uwielbiała i powiedział "Pamiętasz jak napisałaś, że kiedyś będziemy razem? Już niedługo, kochanie, już niedługo..." Odszedł, poszedł w to miejsce, gdzie się poznali, usiadł, wyjął kartkę i zaczął pisać: Kochani Rodzice! Wiem, że przez ostatni rok strasznie się o mnie martwiliście. Straciłem to, co było w moim życiu najważniejsze - prawdziwą miłość. Magda była dla mnie wszystkim, kochałem ją i tylko dla niej żyłem. Kiedy będziecie czytać ten list ja już będę szczęśliwy - będę z nią. Będziemy razem już na zawsze, już nic nas nie rozdzieli, nawet na chwilę, nie martwcie się moim odejściem. Wiedzcie, że teraz jestem naprawdę szczęśliwy. Kocham Was, wiem, że Wy mnie też, kiedyś się spotkamy, będziemy razem, a teraz wybaczcie mi, ale nie potrafiłem bez niej żyć. Mam do Was tylko jedną prośbę. Na moim robię wyryjcie napis "TERAZ JUŻ NA ZAWSZE JESTEŚMY RAZEM". Wiem, że to dla mnie zrobicie i dziękuję Wam za to. Kocham Was! Wasz Maciek! Nie zapomnijcie o mnie i za przyjaźnijcie się z ojcem Magdy, to naprawdę wspaniały człowiek. Zróbcie to dla mnie..." Skończył, nie rozpłakał się bo był szczęśliwy, że wreszcie będzie ze swoją ukochaną. Jeszcze raz przeszedł wszystkie ważne dla niego miejsca. Wspominał wszystkie spędzone razem z Magdą chwile. Poszedł do jej domu. Przytulił jej ojca i powiedział - Dziękuję za wszystko. Żegnam Cie, był Pan dla mnie jak drugi ojciec. - za co mi dziękujesz? - zapytał tata Magdy, ale Maciek nie od powiedział, był już w drodze do domu, chciał się pożegnać z rodzicami i już na zawsze wrócić do Magdy. Wszedł do domu. Jego rodzice byli w środku. Podszedł do mamy, przytulił ją. - Kocham Cię - powiedział - nie zapomnijcie o mnie nigdy. - Tato kocham Cię - mówił przytulając się do taty. - synku, my też cię kochamy, nigdy o tobie nie zapomnimy, ale czy coś się stało? - zapytali Maciek rozpłakał się, gdy żegnał się z rodzicami, nie chciał się z nimi rozstawać, kochał ich bardzo, ale wiedział, że zrobi wszystko, żeby być z Magdą i musi tak postąpić. - Żegnajcie - powiedział przez łzy Wszedł do łazienki, napuścił wody do wanny, wyjął z kieszeni list, położył przy wannie tak, żeby rodzice go zauważyli. Rozebrał się, wziął żyletkę, uklęknął przy wannie i przeciął sobie żyły. Wszedł do wanny, położył się. Chwilę patrzył jak strumyki krwi wpływają do wody po czym usnął, usnął z takim samym uśmiechem na twarzy jak jego ukochana kiedy umierała, był szczęśliwy, liczyła się dla niego tylko myśl, że już wkrótce będzie ze swoją ukochaną....

smutne historie o miłości nastolatków